Najnowszy film Kasi Rosłaniec pokazuje świat egoistycznej, zaabsorbowanej imprezami młodzieży, której brakuje tego najważniejszego, czyli miłości.
Sposób na samotność?
Chwilowy wybryk młodości?
A może moda na dziecko i młodą mamusię?
Na te pytania każdy z Was będzie mógł sobie odpowiedzieć po seansie "bejbi blues".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz